Dodatkowe kosmetyki dużo zmieniają! Cielista kredka do oczu.

Dodatki makijażowe

Wiele razy w swoim życiu lubiłaś mieć w swojej kosmetyczce dodatkowy kosmetyk, bo tradycyjne Ci się znudziły. Chcesz poczuć się świeżo, inaczej i najzwyczajniej w świecie spróbować czegoś nowego. Jest to jak najbardziej normalne, bo to jest tak jak zmienianie stylu z czarnego na czerwony itp. Kosmetyki, które można użyć, ale nie trzeba, są detaliczne, ale potrafią dość sporo zmienić w naszym wyglądzie. Przykładowo: Nie każda dziewczyna stosuje konturówkę do ust, by je podkreślić, natomiast sam efekt potrafi wiele zmienić. Usta są ładnie podkreślone, w połączeniu z czerwoną pomadką, kredka wygląda bardzo schludnie i nie widać nieestetycznego efektu poza linią. Jeszcze innym przykładem może być odżywka do rzęs, baza do ust. W momencie, kiedy posiadasz krótkie rzęsy, z których nie jesteś zadowolona, warto pomyśleć właśnie o takiej odżywce. Może się wydawać, że to pewnie nic nie daje, ale to zależy od odżywki. Po około dwóch tygodniach stosowania, powinien wystąpić minimalny efekt, ale tak naprawdę regularność jest kluczem do dobrej zmiany. Stosuje się ją tak samo jak tusz do rzęs, nakłada się szczoteczką na rzęsy i należy ją nosić najlepiej przez cały dzień. Jeśli chodzi o bazę do ust, to jest dobrą alternatywą do trwałości szminki. Należy ją nałożyć pierwszą, a potem dopiero kosmetyk, który wybierzesz na usta. A co jeśli chodzi o oczy? Co jest dobrym dodatkiem dla nich?

Optyczne powiększenie oka i…młodość

Dla oczu istnieje więcej alternatyw, jeśli chodzi o makijaż. Możesz go podkreślić za pomocą eyelinera, kredki do oczu, czy też białych cieni, które optycznie powiększają oko. Jak zapewne sama zauważyłaś, przy nakładaniu różnych kolorów cieni, przy kąciku oka makijażystki i nie tylko one, stosują biały cień. Jest to trik, który właśnie ma za zadanie powiększyć optycznie oko i dać mu dodatkowego podkreślenia, dzięki któremu oczy bardziej zwracają uwagę u innych. Inną opcją, która działa podobnie, a jednocześnie ,,odmładza’’ nasz wygląd jest cielista kredka do oczu. Kremowy kolor, który zaaplikujemy na tzw. linię wodną daje nam wiele pozytywów. Możesz mieć efekt wypoczętego oka oraz tak jak wspomniano wcześniej powiększa je, więc jeśli masz małe oczy, polecane jest stosować ją nawet codziennie. A jeśli chodzi o kolor, to bardziej biała, czy beżowa? Kilka lat temu w modzie była tylko i wyłącznie biała, co oczywiście nie znaczy, że teraz już się jej nie używa. U niektórych kobiet daje to niechciany efekt ,,jak u sztucznej lalki’’, ale nie wszystko każdemu pasuje. Jeżeli biały odcień Ci nie odpowiada, możesz zastąpić go jasnym, cielistym rozświetlaczem, wpadającym lekko w róż. Na dolnej powiece przypomina on właśnie cielistą kredkę, mając dodatkowy połysk. Mocno otwiera oko. Korzystną informacją jest to, że nie warto mocno naciskać na kredkę, by właśnie nie powstał sztuczny efekt, lecz delikatny a jednocześnie widoczny. Jeśli masz cerę oliwkową, lekko opaloną, to idealnie się sprawdzi się właśnie brązowa kredka, gdyż idealnie podkreśli Twoje spojrzenie. Jest również świetnym rozwiązaniem dla cery bladej, ponieważ czarna kredka jest kiepskim rozwiązaniem, ponieważ doda Ci lat. Do opalonej cery, ciemniejszej – biała, gdyż jest idealnym kontrastem dla Twojej cery!